lalaland

    • strona główna
    • stylizacje
    • podróże
    • styl życia
    • o mnie
    • kontakt
    Zwiewna sukienka, wysokie kozaki i ramoneska... Tak Kochani idzie wiosna! Na razie pogoda płata Nam figle i jednego dnia zmierzam do pracy w cienkiej kurtce, po czym następnego zakładam ciepłe futerko, czapkę i rękawiczki. No cóż nie zapominajmy, że przysłowie mówi "w marcu jak w garncu" i skądś się wzięło 😉



    Kozaki za kolano są niezwykle kobiece i seksowne nasuwa się więc pytanie jaką sukienkę do nich założyć, żeby nie wyglądać wulgarnie? Przede wszystkim idealnie sprawdzi się luźny model sięgający nieco powyżej buta, tak aby kilka centymetrów nogi pozostało odsłonięte. Dzięki temu zaprezentujemy piękne kozaki w całej okazałości, a proporcje naszej figury nie zostaną zaburzone. Generalnie dobrze się sprawdzą również modele oversize oraz sukienki zakończone falbaną. Jeśli lubicie dopasowane ubrania to wybierając obcisłą sukienkę po prostu zrezygnujcie z głębokich dekoltów i dużej ilości nagości, a zakładając krótką, opiętą spódniczkę zestawcie ją np. z szerokim swetrem. Pamiętajcie, że nawet jeśli ciężko pracowałyście, aby Wasze figury były idealne i chcecie się nimi pochwalić, nie zawsze dopasowane znaczy lepiej 😉


    sukienka - www.candytm.pl
    kozaki - Ryłko
    ramoneska - allegro










    Continue Reading
    Osoby, które mnie znają wiedzą, że od kilkunastu lat zmagam się z dolegliwością jaką jest migrena i od razu wyjaśniam, że to nie jest zwykły ból głowy! Z nim akurat nauczyłam się doskonale funkcjonować, ale nie miałam innego wyjścia, bo zdarza się, że czasem towarzyszy mi on przez kilkanaście dni w ciągu miesiąca, każdego dla jasności i tak na prawdę nie zawsze jestem uśmiechnięta tak jak na tych zdjęciach 😉 Jeśli chodzi o migrenę to w Polsce nie kwalifikuje się jej jako chorobę, a jako zespół dolegliwości. W moim przypadku pojawia się światłowstręt, nudności, wymioty i ból głowy wychodzący poza wszelką skalę. Co na to lekarze? Metod leczenia migreny jest wiele. Ja jestem tak zwanym przypadkiem beznadziejnym 😉 Jak do tej pory żadna terapia nie przyniosła mi ulgi na dłuższą metę, a z nich wszystkich najlepiej sprawdzała się akupunktura. Podczas ataku najważniejsze jest to, aby zdusić ból w zarodku, bo od lekkiego bólu do migreny wystarczy mi czasem 15 minut. Jeśli zdążę w tym czasie zażyć odpowiednią tabletkę, to zazwyczaj udaje mi się uniknąć napadu. Na specjalne leki przeciwbólowe wydaję około 10-15% swojego wynagrodzenie, a zastrzyki w cztery litery nie robią już na mnie większego wrażenia. Czy przez migrenę coś mnie w życiu ominęło? Jasne, że tak! Musiałam zrezygnować z wielu fajnych wydarzeń. Sporo nocy przyszło mi również spędzić na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Wiele razy nie miałam siły i chęci na to, aby normalnie funkcjonować następnego dnia po ataku. Czy ja się teraz wyżalam? Nic bardziej mylnego 😉 Próbuję Wam tylko nakreślić jak to wszystko wygląda z perspektywy osób takich jak ja.


    Zatem jak żyć z migreną i pozostać optymistą? Muszę przyznać, że wcale to nie jest taka łatwa sprawa. Jest tylko jedno możliwe wyjście, aby poradzić sobie z tą całą sytuacją, a mianowicie - akceptacja i wsparcie najbliższych. Umówmy się, użalanie się nad swoim ciężkim losem nic tutaj nie zmieni. Im bardziej się nakręcisz, tym dłużej będzie bolało. Nie możesz dzisiaj spotkać się ze znajomymi, trudno będą inne okazje. Nie możesz iść na trening, prawda jest taka, że jak ominiesz dwa treningi to na pewno nie przytyjesz. Nie jesteś w stanie iść do pracy - hello nie samą pracą żyje człowiek! Z autopsji wiem, że przez dwa dni żadna firma, ani instytucja się nie zawali😜 Myśl o sobie, bo jeśli myślisz, że ktoś się zatroszczy o Ciebie to jesteś w błędzie! W życiu czasem trzeba być egoistą. Poza tym  bądź dla siebie wyrozumiały. Zamknij się w pokoju, przyłóż głowę do poduszki i postaraj się zasnąć. To jedyna metoda! Pamiętaj, że za kilka godzin, no dobra najpóźniej następnego dnia będzie lepiej i wszystko minie, w końcu nie umierasz! Nasz organizm wymusza na Nas przymusowy stop od życia i musisz go wysłuchać. 


    Wsparcie najbliższych pełni tutaj kluczową rolę. Dla moich rodziców zawsze byłam najmądrzejsza, najpiękniejsza i najważniejsza. No cóż takie cudowne dziecko im się trafiło 😹 A tak na serio to chodzi o to, że oni również cierpieli też przez tą sytuację, ale zrobili wszystko, co było w ich mocy, aby mi pomóc. Teraz mam u swojego boku męża, który widząc u mnie dołek wywołany przez przyjęte medykamenty doskonale wie, co ma powiedzieć, żeby wywołać uśmiech na mojej twarzy i podnieść mnie na duchu 💓 Czy jest mi przykro, że tak wiele dni w moim życiu po prostu nie było (lepiej mówić, że nie było, niż, że były, ale pełne bólu). Pewnie trochę tak, ale z czasem zaczęłam to akceptować. Ponoć taka moja uroda 😉 Nauczyłam się doceniać "małe rzeczy", które mnie w życiu spotykają. Tak naprawdę każdy dzień bez bólu to piękny dzień! Dziękuję za to gdzie jestem, z kim jestem i jakim człowiekiem jestem. Uśmiecham się przy każdej okazji, a dzięki najbliższym znam swoją wartość 😉 Staram się korzystać z każdej minuty i wierzę, że ktoś w końcu wymyśli cudowny lek dzięki, któremu wszystko będzie jeszcze piękniejsze.   


    I tak zupełnie nie w temacie.... 
    Jeśli szukacie fotografa ślubnego to gorąco polecam Przemka z pk-studio ,
    który jest autorem dzisiejszych zdjęć.



    Continue Reading
    Lubicie dostawać prezenty? Bo ja bardzo! Wydawnictwo Lipstick Books zrobiło mi cudowną niespodziankę przysyłając mi przedpremierowo egzemplarz książki "Osaczona", abym mogła się z Wami  podzielić swoimi spostrzeżeniami. No to zaczynamy 😀 Na początek ciekawostka 😉Autorka książki debiutuje pod pseudonimem Pola Roxa i pozostaje anonimowa. Wiemy o niej tylko, że jest matką, pracuje w dużej finansowej korporacji, uwielbia kryminały, dobrą kuchnię i rejsy po Morzu Śródziemnym. Fabuła książki w dużej części bazuje na jej osobistych doświadczeniach, a w związku z tym, że nie wszystko o czym będziecie mogli przeczytać jest legalne, autorka nie może nam zdradzić swojej tożsamości.  


    W książce poznacie Karolinę - kobietę po trzydziestce, znudzoną codziennością, sfrustrowaną pracą w korporacji i nie do końca szczęśliwą w małżeństwie. Gdy główna bohaterka pogodzi się z faktem, że jej życie jest skazane na niepowodzenie, wszystko nagle się zmieni! Karolina pozna tajemniczego mężczyznę... Od tego momentu jej życie wywróci się do góry nogami i nabierze szaleńczego tempa. 

    "Osaczona" pozwala na oderwanie się od rzeczywistości. Czyta się ja niezwykle lekko. Jest to pełna zwrotów akcji opowieść o emocjach, które biorą nad nami górę. O namiętności, która wyłącza racjonalne myślenie. O prawdziwej miłości, o której wszyscy marzymy. O romansie, który ma swoją cenę... i zakończeniu jakiego nikt się nie spodziewa... a zresztą musicie przekonać się sami 😀 Premiera książki już 25 marca 😉
    Continue Reading
    Chyba każda kobieta ma w swojej garderobie ulubioną marynarkę. W tym sezonie najbardziej na topie będą modele oversize. Luźna marynarka jest niezwykle wygodna, chociaż nie da się ukryć, że optycznie powiększy naszą sylwetkę. Wyglądamy w niej trochę tak, jakbyśmy pożyczyły ją od starszej siostry 😉 Gwiazdy i instagramerki pokochały jednak obszerne marynarki bezwarunkowo, dlatego w internecie możecie znaleźć jeszcze więcej modowych inspiracji.


    Do luźnej góry świetnie się sprawdzi wąski dół. Jednak jeśli jesteście odważne możecie spróbować połączenia z dłuższą spódnicą i butami na obcasie. Marynarkę możecie nosić rozpiętą, ale jeśli chcecie podkreślić talię wystarczy założyć pasek. Osobiście uwielbiam zestawienie dużych marynarek z szerokimi spodniami, czyli to czego mój mąż nie lubi najbardziej 😛 Ale wychodzę z założenia, że to mi ma się podobać to, co na siebie zakładam 😉 Dzisiaj postawiłam na intensywny różowy kolor, z którym świetnie kontrastuje mój ukochany print czyli groszki. 

    Marynarka - ZARA
    Spodnie - ZARA
    Koszula - H&M
    Pasek - H&M
    Torebka - ZARA
    Buty - deezee.pl









    Continue Reading
    Po tym jak ostatnio przemroziłam swoje cztery litery, postanowiłam, że jeszcze troszkę pośmigam w cieplejszych ubraniach. Płaszcze w kratę to był absolutny hit sezonu jesienno-zimowego. Zatem czy już nadszedł czas, aby je schować w najciemniejszy kąt naszej garderoby? Oczywiście, że nie! Dalej powinnyśmy je nosić. Po prostu w cieplejsze dni wystarczy zamienić kozaki na szpilki lub sneakersy, a grube, wełniane szale tymi lżejszymi i dalej będziemy mogły cieszyć się naszymi ulubionymi, kraciastymi odzieniami. Nie zapominajmy również, że jest to ponadczasowy wzór więc warto go mieć w swojej szafie, gdyż możemy być pewne, że nigdy nie wyjdzie z mody 😉


    W dzisiejszej stylizacji postawiłam na wygodę. Luźne jeansy boyfriendy, sweter, adidasy i mięciutki szalik to idealny zestaw do poruszania się po miejskiej przestrzeni. Płaszcz w kratkę świetnie sprawdzi się również w eleganckim wydaniu np. w połączeniu z cygaretkami i botkami na obcasie. Jeśli chodzi o ubrania to polecam Wam jednolite kolory. Nie musi być to klasycznie czerń, biel czy szary, chociaż styliści polecają aby w takim przypadku w kolorystyce ubrań nawiązywać do kolorów pojawiających się we wzorze Waszego płaszcza. Tak dla przykładu do mojego płaszcza świetnie się sprawdza prosta, czerwona sukienka. Chodzi o to, aby nie dodawać kolejnych printów no chyba, że lubicie i potraficie je łączyć. Jak dla mnie krata na okryciu wierzchnim w zupełności wystarczy. Jeśli chodzi o dodatki tutaj również nie szalałabym z wzorami. Czasami prościej znaczy lepiej 😁

    Płaszcz - www.allego.pl
    jeansy - reserved
    sweter - lokalny butik
    szalik - mohito
    buty - adidas








    Continue Reading
    Newer
    Stories
    Older
    Stories
    About Me

    Cześć! Nazywam się

    Justyna Rachwał:)

    #optymistka #marzycielka

    #podróżniczka #perfekcjonistka

    #zakupoholiczka

    to tak w skrócie ;)

    więcej znajdziecie w zakładce

    - o mnie :)

    Skontaktuj się ze mną

    • instagram
    • facebook

    Dołącz do mnie na fb

    Polecany post

    Gdy na zewnątrz jesień to już pora na botki od Botimo!

    Jesień wcale nie musi być straszna o ile odpowiednio się do niej przygotujemy 😉 Mam tu na myśli adekwatną do panującej na zewnątrz aury sty...

    Popularne

    • Wyspa Drenia
    • Rajska Wyspa - Amuliani

    Archiwum bloga

    • listopada 2021 (2)
    • sierpnia 2021 (1)
    • czerwca 2021 (1)
    • maja 2021 (2)
    • kwietnia 2021 (2)
    • marca 2021 (2)
    • lutego 2021 (2)
    • stycznia 2021 (2)
    • grudnia 2020 (3)
    • listopada 2020 (3)
    • października 2020 (2)
    • września 2020 (7)
    • sierpnia 2020 (5)
    • lipca 2020 (6)
    • czerwca 2020 (4)
    • maja 2020 (4)
    • kwietnia 2020 (5)
    • marca 2020 (5)
    • lutego 2020 (4)
    • stycznia 2020 (4)
    • grudnia 2019 (4)
    • listopada 2019 (4)
    • października 2019 (4)
    • września 2019 (7)
    • sierpnia 2019 (7)
    • lipca 2019 (4)
    • czerwca 2019 (4)
    • maja 2019 (2)
    • grudnia 2018 (1)
    • listopada 2018 (2)
    • października 2018 (1)
    • września 2018 (1)
    • sierpnia 2018 (1)
    • lipca 2018 (1)
    • czerwca 2018 (1)
    instagram facebook

    Created with by BeautyTemplates

    Back to top