Pamiętam, że jak byłam nastolatką to czapkę nosiłam za karę. W moich czasach był to totalny obciach i jak tylko zniknęłam mamie z oczu to czapka lądowała w plecaku. Podobnie robiły wszystkie moje koleżanki. Teraz mnie to nawet śmieszy, a czapkę zakładam z ogromną przyjemnością jak na typowego zmarzlucha przystało.
Nie zapominajmy, że czapka to również świetny modowy dodatek. Wbrew pozorom czapka z pomponem świetnie się sprawdzi zarówno w sportowych jak i eleganckich stylizacjach. W tym roku do mojej kolekcji dołączyła czapka w kolorze beżowym i coś czuję, że ten kolor zagości w mojej garderobie na dłużej 😉
Czapka - Pepco
Sweter i jeansy - Mohito