Podsumowanie miesiąca! Kwiecień
30 kwietniaTen kwiecień na długo pozostanie w mojej pamięci. To chyba pierwszy raz kiedy w święta nie odwiedzaliśmy naszych rodzin. Większość z Nas spędzała czas na przymusowej, domowej kwarantannie. Galerie, salony fryzjerskie i kosmetyczne, a w pewnym momencie nawet lasy zostały pozamykane. W tej chwili podróżowanie i przemieszczanie się do innych krajów nie jest możliwe. Musieliśmy zrezygnować z naszych planów lub odłożyć je w czasie. Póki co pozostały nam tylko wspomnienia, dlatego na blogu pojawiły się posty, w których opowiadam Wam o cudownej greckiej wyspie jaką jest Lefkada oraz o jej pięknych plażach 😉
Nie lubię za długo siedzieć w miejscu dlatego dzieląc czas między pracą, a domem przez cały czas wymyślałam sobie różne rzeczy do zrobienia poczynając od generalnych porządków w mojej garderobie. Wiosna to idealny moment na robienie takich rzeczy. Cieszę się, że nareszcie zrobiło się ciepło i grube swetry wylądowały na dnie mojej szafy. Przy okazji na lalalandzie mogliście dowiedzieć się więcej o najnowszych trendach na sezon wiosna-lato 2020. Nikt chyba nie przypuszczał, że maseczki staną się nieodłącznym elementem naszych stylizacji, a wygląda na to, że niestety zostaną z nami na dłużej. Wielu z Nas zostało również zmuszonych do przekwalifikowania się na fryzjerów... co w moim przypadku poskutkowało różowymi włosami... Moja rada - nigdy nie słuchajcie tego co mówi ekspedientka. Na opakowaniu było napisane 2 łyżki na 1 litr wody, a pani poradziła mi wlać 1/3 opakowania... No cóż wyszedł mi mega mocny kolor, a co najgorsze płukanka Cameleo wcale nie spłukuje się po 4 myciach - nie polecam!
Na moim instagramie mogliście również śledzić moje prace związane z zagospodarowaniem tarasu. Kilka dni urlopu spędziłam na czyszczeniu i malowaniu barierek, przygotowywaniu miejsca na zioła i poszukiwaniu idealnych doniczek. Przede mną jeszcze trochę pracy, ale za waszą radą ziółka i kwiaty zostały już wystawione na zewnątrz i nadały wiosennego klimatu mojemu tarasowi.
0 komentarze