Lefkada - moje małe greckie wakacje

20 kwietnia

Przyznam szczerze, że o istnieniu Lefkady (także Leukada, Leukas, Lefkas) dowiedziałam się dopiero w biurze podróży, ale po zobaczeniu kilku zdjęć, nikt nie musiał mnie namawiać na podjęcie decyzji o zakupie wycieczki. To były tak zwane wakacje last minute 😉 Wycieczkę wykupiliśmy w poniedziałek, a dwa dni później siedzieliśmy już w samolocie. Plusem wyjazdów zorganizowanych jest fakt, że na lotnisku czeka na Ciebie autokar, który zawiezie Cię pod sam hotel, a Ty nie musisz się już o nic martwić. Wracając do Lefkady jest to nieduża wyspa położona na Morzu Jońskim przy zachodnim wybrzeżu Grecji kontynentalnej. Ma powierzchnię 356 km2 i posiada mostowe połączenie z lądem. Wyspę zamieszkuje około 20 tys. mieszkańców. Jej krajobraz jest bardzo urozmaicony. Plaże na wschodnim wybrzeżu są wąskie, żwirowe i mają łagodne zejście do morza. Centralna część wyspy jest bardzo górzysta, a dla odmiany plaże po zachodniej stronie są długie, piaszczyste i otoczone wysokimi klifami. To właśnie one są wizytówką wyspy. 


Na nasz pobyt wybraliśmy Hotel Red Tower, który jest położony na wzgórzu ok. 3 km od miejscowości Nidri. Znajduje się nad samym morzem dlatego z tarasu rozpościera się przepiękny widok, który na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Nie należę do osób, które potrafią za długo leżeć na basenie i tak naprawdę po dwóch dniach miałam już serdecznie dość! Podjęliśmy decyzję, że najwyższy czas wychylić nosa poza nasz hotel 😁 Aby obejrzeć całą wsypę koniecznie wynajmijcie samochód, w każdym miasteczku zrobicie to bez większego problemu.




Zwiedzanie wyspy rozpoczęliśmy od wizyty w Nidri. Jest to urocze, małe miasteczko, którego życie odbywa się wzdłuż głównej ulicy, na której znajdziecie mnóstwo kramów i dziesiątki małych motocykli i kotów, które są wszędzie! Tam kupicie pamiątki, zaopatrzycie się w okulary, stroje kąpielowe, wypożyczycie samochód oraz skuter. Na przystani zjecie pyszne jedzenie i jeśli będziecie mieć szczęście załapiecie się również na wieczór w stylu greckim, natomiast muzyki klubowej posłuchacie w jednym z nadmorskich barów położonych przy żwirowej plaży. Główną atrakcją miasta są wodospady Dimosari, do których dotrzecie po ok. 45 minutowym spacerze. Lefkada to przede wszystkim piękne plaże, ale o tym poczytacie w kolejnym poście 😉






You Might Also Like

0 komentarze