Jak już kiedyś wspominałam nie cierpię godzinami chodzić po galeriach. O wiele większą przyjemność sprawia mi buszowanie po second handach. Nie da się jednak ukryć, że poszukiwanie ubrań w lumpeksach również pochłania sporą ilość czasu. Ale coś za coś. Możecie tam znaleźć rzeczy unikatowe, firmowe i co ciekawe niejednokrotnie nowe z metkami. Ubrania, których często nie kupilibyście w "normalnym" sklepie, w dodatku w bardzo przystępnej cenie 😉 Tak było właśnie z moim futerkiem. Robiąc zakupy w sieciówce pewnie nie zdecydowałabym się na cętki i wybrałabym coś w jednolitym kolorze, przy okazji wydając pięć razy większą kwotę. 

Sztuczne futerko to idealny wybór na mroźne zimowe dni. Odpowiedni fason doskonale podkreśli kobiecą sylwetkę. Możecie być pewne, że świetnie się sprawdzi zarówno jako okrycie wierzchnie randkowej stylizacji np. w połączeniu z woskowanymi rurkami i botkami na obcasie, jak i na co dzień z jeansami i sportowym obuwiem. Przy okazji polecam Wam second hand "Sortownia" w Jaworznie, gdzie osobiście zaglądam najczęściej 😉